Zabezpieczenie i ochrona farm fotowoltaicznych

Dynamika rozwoju fotowoltaiki w Polsce utrzymuje się na stałym poziomie i cały czas powstają nowe instalacje. W 2020 roku zanotowano wzrost zainstalowanej mocy o 200% w stosunku do 2019 roku. Struktura sektora pozostała bez zmian: 75% rynku stanowiły moce z mikroinstalacji. Szacuje się jednak, że na przełomie lat 2022/23 udział w całkowitej mocy sektora farm fotowoltaicznych zrówna się z instalacjami przydomowymi. Prognozy przewidują, że moc instalacji fotowoltaicznych na koniec 2021 roku osiągnie ok 6 GW mocy. Projekt Polityki Energetycznej Polski do 2040 roku zakłada wzrost mocy do ok 10-16 GW.

Wraz ze wzrostem zainteresowania inwestycjami w instalacje fotowoltaiczne pojawiają się nowe zagrożenia jakie czekają na inwestorów. Farmy słoneczne z założenia są w zasadzie instalacjami bezobsługowymi. Tym trudniej jest zabezpieczyć je przed wtargnięciem na ich teren osób nieupoważnionych i zakłóceniem właściwego funkcjonowania obiektu. Niechronione instalację są narażone zarówno na dewastacje oraz kradzieże. Łupem padają nie tylko moduły, ale również  kable i elementy konstrukcyjne. Straty często liczone są w setkach tysięcy złotych. Nie są to zdarzenia przypadkowe ponieważ taki proceder i spektakularne kradzieże są bardzo dobrze zaplanowane i zorganizowane przez grupy przestępcze, które specjalizują się w kradzieżach z instalacji fotowoltaicznych. Nie jest są to jednak zdarzenia, które pojawiły się dopiero teraz, kiedy ilość budowanych instalacji fotowoltaicznych jest coraz większa. Już w 2015 CBŚP  przy współpracy z niemieckimi śledczymi  rozbiło gang, który fachowo zdemontował 200 modułów PV z parku w Dolnej Frankonii. Odzyskano wtedy tylko część urządzeń o wartości kilkudziesięciu tysięcy euro. Panele kradzione są również z terenów budowy farm, które nie zostały dostatecznie zabezpieczone przed wtargnięciem złodziei. Co więcej, łupem złodziei padają też coraz częściej instalacje przydomowe. Kradzione panele są później bez problemu sprzedawane jako używane np. na portalach aukcyjnych.

Farmy fotowoltaiczne są obiektami o dużych powierzchniach, a ochrona obwodowa w oparciu o SSWiN, czy ochrona fizyczna jest na nich niemożliwa do wdrożenia. Ze względu na to, że ich praca jest w zasadzie bezobsługowa, jedynym sprawdzonym i z powodzeniem stosowanym rozwiązaniem, mającym na celu zabezpieczenie  terenu przed osobami niepowołanymi jest ochrona perymetryczna wideo z inteligentną analizą obrazu. Systemy ochrony perymetrycznej są przeznaczone między innymi do ochrony dużych obiektów i stref wyłączonych z ruchu. Zadaniem systemu jest przeciwdziałanie wtargnięciom na monitorowany teren,  a tym samym uniemożliwienie wyrządzenia szkód i zakłócania właściwego funkcjonowania obiektu. Zaawansowana analityka wideo wykorzystywana w systemach instalowanych przez Ochronę Juwentus, charakteryzuje się wysoką odpornością na zmienne warunki atmosferyczne i drgania obrazu. Działa przez całą dobę, 7 dni w tygodniu. Potrafi precyzyjnie wykryć obiekty, które znajdują się w monitorowanej strefie, dzięki czemu podatność na fałszywe alarmy jest bardzo niska. Obraz z kamer zainstalowanych na obiekcie analizowany jest automatycznie przez system AI w czasie rzeczywistym. W przypadku wykrycia naruszenia monitorowanej strefy lub przekroczenia wirtualnej granicy, sygnał alarmowy trafia do Centrum Monitorowania Alarmów. Tam operator sprawdza czy nie był to fałszywy alarm. W przypadku potwierdzenia wtargnięcia na teren nieupoważnionej osoby, natychmiast zostaje podjęta interwencja alarmowa. Dwukierunkowa transmisja dźwięku pozwala na próbę spłoszenia intruza komunikatem głosowym, co statystycznie udaje się 95% przypadków. Wideo weryfikacja alarmów w znaczący sposób obniża koszty obsługi poprzez zmniejszenie liczby nieuzasadnionych podjazdów Patroli Interwencyjnych. Co ważne, instalację systemów bezpieczeństwa z pewnością docenią firmy ubezpieczające tego typu inwestycje.